Sierpień

SIERPIEŃ 2017

1.08. Zajęcia patriotyczne z racji rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Minutą ciszy i krótką modlitwą uczciliśmy pamięć bohaterów – obrońców Warszawy. Następnie film i prelekcja przybliżyły minioną historię.

3.08. Dziś wyrusza piesza pielgrzymka na Jasną Górę wraz z mieszkańcami wczesnym rankiem żegnamy pielgrzymów, a wieczorem w Woli Gułowskiej uczestniczymy w apelu Jasnogórskim i śpiewach, spotykamy też znajomych, którzy ruszyli na pielgrzymkowy szlak m.in. mamę Piotrusia Swinarskiego, wychowanka DPS.

Dziś podopieczni DPS realizują swoje hobby kulinarne. Poznają tajniki przepisów na ciasta drożdżowe. Jest to nie lada wyczyn ,każdy, kto choć raz piekł tego rodzaju ciasto wie, ile potrzeba włożyć w nie pracy. Wysiłek jednak odchodzi w zapomnienie, kiedy słodycz ciasta głaszcze podniebienie.

20.08. Coroczny odpust ku czci św. Rocha. Niestety w tym roku aura nie dopisała – pada deszcz. Nic jednak nie zdoła przeszkodzić by odwiedzić groby bliskich i odbyć spacer pomiędzy straganami. Najwytrwalsi zostali nagrodzeni – były pamiątki, wata cukrowa, lody.

22.08. Kolejne zajęcia kulinarne tym razem tematem są ciasta z galaretką. Na naszej niedużej działce z borówką amerykańską jest sporo owoców, które zbieramy a następnie dodajemy je do ciasta. Własnoręcznie wykonany deser smakuje wybornie.

24.08. Sierpniowe grillowanie zgromadziło dziś cały DPS wraz z pracownikami. Aura sprzyjająca. Pyszne kiełbaski i boczek już się rumienią na ruszcie. Do tego jeszcze dobra muzyka zespołu Casio i zabawa jest naprawdę przednia.

29.08. – 12.09. Dwa tygodnie poza domem to dopiero atrakcja – Okuninka czeka. Otóż turnus rehabilitacyjny w Okunince gromadzi grupę 29 osób. Jedziemy aż trzema busami dwa z DPS i jeden wypożyczony z Zarządu Dróg Powiatowych przez pana Dyr. Stanisława Sokoła. Wyjazd dofinansował PFRON z PCPR w Łukowie oraz Fundacja Dom Otwartych Serc. Okuninka to mała miejscowość położona nad Jeziorem Białym, niedaleko Włodawy. Podczas pobytu korzystamy z rehabilitacji na terenie ośrodka,
z wycieczek do Kodnia, Kostomłot i Jabłecznej oraz festynu rodzinnego we Włodawie. Codzienne spacery, kąpiele w jeziorze, jazda na rowerze, wspólne oglądanie zachodów słońca, spotkania przy ognisku, dyskoteki a także jazda rowerkami wodnymi czy kajakami, spotkania z przyjaciółmi, wyjazdy na zakupy, przejażdżki kolejką wąskotorową czy rejs statkiem to tylko niektóre atrakcje. Nie brakuje czasu na grzybobranie i spotkania gdzie poznajemy nowych ludzi. Atmosfera na turnusie jest ciepła, przyjazna… szkoda, że czas tak szybko biegnie i trzeba wracać do Łukowa.

 

[gallery]fundacja/4/{/gallery}